Spontaniczny podjazd po drodze... skrzynka jest obecnie obrazem nędzy i rozpaczy, w środku i na zewnatrz niesamowity syf. Dołozyłem nowy logbook i strunówkę, nic innego przy sobie nie miałem. Kolejni znalazcy proszeni są o zabranie czegoś do przeczyszczenie pojemnika i koniecznie nowego worka.