2012-10-28 14:21
legokid
(
1414)
- Gevonden
III modlińskie keszowanie. Ostatni kesz, przy którym trzeba było się mocno namachać. Zejść, wdrapać, poczołgać, wdrapać i wyjść. W dużym skrócie.
Ostatni kesz więc i czas na podsumowanie III modlińskiego keszowania. Było tak jak się spodziewałem (chociaż nie było komarów) czyli SUUUUPER. Chłopaki, zakładakcie dalej kesze bo chcę tu znów przyjechać. A jak nie pozakładacie to i tak przyjadę bo jest jeszcze sporo keszy do zdobycia. Dzięki całej ekipie za wspólne keszowanko i do zobaczenia przy nastepnej okazji.