Bawiłem się przednio. 3 etap napsuł mi trochę nerwów.Etap 4 bardzo intuicyjnie. Samo miejsce jak wiele innych podobnych, niszczejących substancji ale skrzynek szuka się komfortowo - z dala od wsi, ruch na pobliskiej drodze znikomy, jest gdzie dyskretnie zaparkować. Pomysł zasługuje na wysoką ocenę. Uczuleni na koty, chcąc zwiedzić dokładnie obiekt, zwłaszcza przy trzecim etapie, niech zaopatrzą się w odczulacze. Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam.