Myślałem, że to będzie łatwizna a tu masz, śnieg przysypał literkę a ręce tak mi zgrabiały, że nie miałem siły otworzyć pudełka... ale po chwili poszło. Z powodu zamieci (przemoczone 2 pary rękawiczek, buty, łapy czerwone z zimna) ostatnia skrzynka w dniu dzisiejszym.