Po wprowadzeniu kordów miny nam zrzedły... no cóż... przy świetle latarek jakoś jednak sie w końcu udało. Znowu niezawodny nasz "dodatkowy sprzęt"
Miejsce odwiedzone podczas kolejnego keszowania w Toruniu wspólnie z Baloniarzem, Harpusem i Wolnym. Dzięki za kesza :)