2012-10-20 20:06
dptak
(3561)
- Gevonden
Było bardzo ciemno gdy dobijałam się do metalowych wrot fortu, nikt nie owierał. Po konsultacjach okazało się, że kluczmistrz wraz z silną grupą keszerów "zaopatrzonych" wraca ze sklepu, mój pies nie chciał już szukac kesza, a ja tak. Znaleziony w miłej atmosferze, aż żal było opuszczać to miłe towarzystwo i to wielkie wiadro skrzynkowe.TFTC