Znaleziona, stan faktycznie tragiczny. Dziennik zmasakrowany wpychaniem na siłę do środka
Ponieważ skrzynkę odwiedza wielu keszerów a właśnie sprawdziliśmy, że właściciel od ponad roku się nie logował, dokonaliśmy serwisu. Skrzynka z mikruska urosła do maluszka, dostała woreczki i ołówek, zmieniła też miejsce zamieszkania na tego samego typu ale trochę większe. Nowy adres to: 51N03,124' i 16E59,866'. Bardzo prosimy o dobre maskowanie, mugoli kręci się w okolicy co nie miara
Właściciela, jeżeli czyta wpisy, prosimy o kontakt w celu przekazania dziennika.<br />
<br />
Pozdrawiamy,<br />
Dorota i Jarek