Oj, tu pojawiły się pierwsze naprawdę poważne problemy! Mimo użycia busoli i saperki opowiadania znikąd odkopać się nie udało ( swoją drogą busolą dziwnie się kopie

). Jedyne co nam pozostało to dokładnie przeanalizować spojler i wtedy przyszło olśnienie! Od razu pomyślałem o jednym takim miejscu, ale tam nic nie znalazłem. 2 problem pojawił się gdy nasz telefon, dostęp do opisu skrzynek i GPS jednocześnie zaczął sygnalizować słabą baterię! W końcu udało się namierzyć skrzyneczkę! Było oczywiście tam gdzie najpierw szukaliśmy! Z szeroko otwartymi ślepiami przystępujemy do kolejnych zadań.