"Najpiękniejsze miejsce w całym Szczecinie" - to chyba prawda. Tym samym z ogromnym żalem zgłaszam prawdopodobność zaginięcia kesza. Drzewo "naznaczone" zlokalizowane natychmiast, ale pomimo kilkunastominutowych poszukiwań skrzynki nie znaleźliśmy. Pewne poszlaki (zdjęcie) portwierdzają to, że niestety mogę mieć rację, choć wołałbym się mylić.