zgarnięta razem z morrisonem, przy czym ja sposobem nr. 2, morrison nr.1. ja bym nie znalazł, chociaż byłem w dobrym miejscu. zmysł jednak nie zawiódł morrisona i wyczaił kesza. trochę podchodów ze zgarnięciem, a potem z odłożeniem, ale poszło! miejsce średnio ciekawe, bo widziane milion razy, ale historia bardzo ciekawa! TFTC!