2012-09-29 17:19
meteor2017
(
3454)
- Found it
Bieszczadzka Wyrypa, dzień 12: Po drodze na ześrodkowanie rajdu studenckiego
Skrzynka nr 58 ze znalezionych 92. Jako ze nocowaliśmy na przełęczy Hyrcza, rano przystąpiłem do poszukiwań... hmmm, cokolwiek tam stało, lub leżało, to już tego tam nie ma, zostały tylko wióry i goła łąka. Punktu G ani śladu. Wziąłem szpilkę od namiotu (tępą żeby nie uszkodzić skrzynki) i chyba przez kwadrans, albo dłużej sondowałem grunt. Aż nagle usłyszałem podejrzane chrupnięcie... okazało się że to skrzynka, ale niestety zrobiłem w niej dziurkęZakleiłem ją starannie taśmą izolacyjną z obu stron, miejmy nadzieję że plomba będzie trzymać.
W środku dwie flaszki, hurra! Przynam, że jak 3 lata jako świeżo upieczony geocacher keszowałem po Bieszczadach, to w co drugiej skrzynce była flaszka. Pomyślałem że to taki miejscowy zwyczaj i sam zakupiłem dwie w Cisnej (jedną wymieniłem na Hyrlatej, a drugą przytuliłem do nowo założonej skrzynki na Rozsypańcu). Potem okazało się, że te flaszki, to sprawka Wojtka... jednak od jakiegoś czasu Wojtek się nie bawi, a flaszek teraz w skrzynce już praktycznie nie było. A ja specjalnie nosiłem jedną na wymianę, żeby przywieźć jakąś Bieszczadzką. Ale tutaj wreszcie się udało. Wrzuciłem 100ml Balsamu Pomorskiego, a pobrałem 50ml Dębowej (siostra PoGorzałki).
Aha, na przełęczy rosną piękne kanie, kilkanaście sztuk znaleźliśmy.