Miał być rekonesans terenu, a wyszło samotne zwiedzanie i keszowanie za dnia, w normalnym eleganckim ubiorze,bez wskazówek o keszachtutaj dziękuje założycielom za info! :) Miejsce znane z dawnych wypadów do wieży, jak jeszcze dostęp był mniej przypałowy:) a wchodzenie do drugiego zbiornika,kiedy po drugiej stronie ulicy Dzaczek robi Ci foty, bezcenne Dzięki jeszcze raz!