Znaleziona za drugim razem. Za pierwszym razem rozpoznanie i wywiad sugerowały niesamowite niesamowitości i wyczynialiśmy takie rzeczy, że .. ech ... Za drugim razem przyszliśmy zatem z wojskiem zaciężnym, i sprzętem wszelakim... , spodziewając się długiej uciążliwej walki.. No i jakie było nasze miłe rozczarowanie, bo keszyk objawił się niemal od razu ... Prześliczny, jak zwykle. Dziękujemy bardzo