Pierwsze poedejście mieliśmy tu jesienią zeszłego roku, kiedy była zniknęta. Bardzo się cieszę z reaktywacji. Nowe miejsce znakomite choć tu też trzeba uważać na podróżujących za płotem. W arboretum, wtedy jeszcze zaniedbanym spędziłem sporo czasu. Miło, że powoli ale sukcesywnie pięknieje. TFTC!