Świetna miejscówka - szkoda, że nie można wejść do środka, to byłby multigwiazdkowy kesz. Ostatnia tradycyjna skrzynka jako wisienka na torcie, zdobyta podczas Warszawy Nocą III. Zakładałem, że dotrzemy tu o świcie, a wyrobiliśmy się z dużym zapasem
Dzięki.