Ten dom jest umiejscowiony względem reszty budynków... dziwnie. Jakaś starsza kobita jak nas zobaczyła, to zgarnęła na ręce psa, którego wyprowadzała, i dosłownie uciekła do domu - ciekawa okolica
Trochę się rozczarowaliśmy, bo nastawialiśmy się, że to będzie jakiś urbex, ale w sumie miejsce na swój sposób ciekawe. Dzięki za kesza.