Cykl świetnie wymyślony i zrealizowany. Choć jak napisał Chester kulminacyjna skrzynka pozostawia niedosyt - okolica i miejsce ukrycia nie zachęcające. Dlatego finalną skrzynkę oceniam dość nisko, co nie umniejsza jednakże świetnej zabawy przy poprzednich.
Generalnie dla mnie cały cykl na pewno wpisze się do panteonu najciekawszych trójmiejskich skrzynek ;)))