2012-09-14 13:00
Pomurniki
(995)
- Komentarz
po obronie wyruszyłam na łowy. w bialej koszuli, rajstopach i na obcasie..buszowałam, przedzieralam sie przez dżungle.i klops..mnóstwo ścieżek i powalonych drzew..może obsacy mnie ograniczaly, a może drzewo mocno zeżarło kesza :)