Niestety skrzynki nie było na miejscu. Aczkolwiek i tak zaczeliśmy zbierać śmieci, co się opłaciło bo znalazłem logbook. Wsadziłem go w korek po szampanie i odłożyłem tam gdzie powinien być kesz. Czyli niby można powiedzieć że skrzynka jest ale potrzebuje ona pilnego serwisu :)
Sam pomysł bardzo mi się podoba więc daję ocenę znakomitą :)
Obrazki do tego wpisu:Logbook + korek po szampanie