18:15 Tego miejsca nie znałem. Kesz pod puszka od śląskiego napoju - wywaliłem. Brakuje mu pokrywki - nie wiem co się z nią stało - w pobliżu nie było/nie znalazłem wieczka. Zapakowałem wszystko w bardzo mocną strunówke od szczepionek i zakopałem. Niech kolejni nie przestraszą się "grypy". TFTC! Pozdrawiam.