14:45 Wspólnie z adan. Emocje nie powiem - są , winnetu wspomina, ja sobie też wspomniałem skrzynkę by zyr - całkiem podobną daleką stąd - gdzieś pewnie w okolicach Swornych Gaci

Ten kesz - jak sovek pisze można suchą nogą spkojnie podjąć, ale wcześniej trzeba obejrzeć okolicę - i tak się właśnie stało. A przy dojściu napotkałem niesamowitych Keszerów, tym razem spotkanie nie było już nie ustawiane

Dzieki Ich patentowi znamemu z kolei z innej skrzynki w okolicy Sierpca/Skępego dotarłem na "wypiętrzenie" suchą nogą. Dziękuje adan za tę inspirację! Autorowi również dziękuję za kesza - opisany jak na te okoliczności bardzo , bardzo dobrze.