2012-08-09 16:36
Rob-Team
(3411)
- Komentarz
Przychodzę na miejsce. Jakiś dzieciak rozwala telewizor w kącie placu. W innym kącie pijak gada do siebie. Brakuje jeszcze grupy dresów, którzy zawsze troskliwie zapytają czy mam jakiś problem. Wymiękłem, odwrót na pięcie i marsz powrotny.