dwa podejścia dziś, jedno wczoraj wieczorem. NIE MA. Za to jest podarty czarny worek, niezliczona ilość butelek, puszek po trunku działającym moczopędnie, są też inne śmieci, ale kesza brak. w ogóle poda każdymi schodami tyle śmieci i syfu, że za żadne pieniądze nasz SQUAD ich nie przegrzebie. Chyba trzeba pomyśleć o innym miejscu na skrzynkę bo w tym będzie jak kamfora- znikać.