2009-03-04 00:00
amelek
(176)
- Komentarz
W drodze na partynice zajrzałem do skrzyneczki i jej stan był fatalny - niemal wszystko mokre. Dokonałem kilku rzeczy:
- dałem nowy logbook, ołówek i temperówkę (wszystko w woreczku strunowym), ponieważ poprzedni logbook (-ki?) są kompletnie zamoczone i zniszczone. Zabrałem je, by spróbować je odczytać
- wysuszone gadżety umieściłem w drugim woreczku strunowym. Jeden z gadżetów - serduszko - wyrzuciłem, bo całe zawilgotniało, zniszczyło się. Dodałem za to małego hipcia i małego smoka
- pogłębiłem miejsce na skrzynkę, wyrzuciłem pojemnik, który nie spełniał swej roli. Obecnie dwa woreczki strunowe są tylko w czarnym worku.