Zapadły już całkowite ciemności, gdy dojechaliśmy na miejsce. Psy strasznie ujadały... Znaleźliśmy skrzynkę, wpisaliśmy się do logbooka (rzeczywiście bardzo oryginalny ;P, nie da się nie zauważyć, że zabrakło czegoś piszącego;) ), wymieniliśmy fanty, a tu za plecami, na ścieżynie, zatrzymuje się samochód i panowie ze środka pytają, czy... Czy zwierzyna padła??? O matko z córką! Doznałam szoku! Yyyy, ale o co chodzi?? Zwierzyna? ...że padła? No i w rezultacie okazało się, że trwa polowanie i, że mamy bardzo uważać
Dodaliśmy nowy worek, gdyż keszynka owego nie posiadała i jest cała oblepiona piachem. Out: GK. TFTC! Podjęta z Algidą, kajetannem i rredanem.