2012-08-15 10:50
marmelada
(76)
- Nieznaleziona
Po półgodzinnych poszukiwaniach wreszcie wpadliśmy na dość sensowne miejsce, które się zgadzało z koordynatami (+-) i logami innych ludzi. W środku nawet coś było, coś co wyglądało na koncówkę probówki. Po 15-20 minutach kombinowania, udało nam się wyciągnąć ze ściany... żołędzia. Nawet sprawdziliśmy, czy to nie jest spreparowany żołądź i czy w środku nie ma logbooka. Niestety, nie było i zrezygnowani razem z pczekiem i mareridt ruszyliśmy dalej.