Dobrze, że szukałem bez fotospoilera, bo patrząc na niego teraz, miałbym tylko problem :D<br />
<br />
Skrzynka szybko znaleziona i odłożona, po czym byłem świadkiem dosyć niezwykłego zajścia
Na środku przejścia dla pieszych kłóciły się dwie Włoszki (sądząc po urodzie i języku). Zabawnie machały rękami, krzyczały na siebie, później na kierowców, którzy zaczęli trąbić. Po pięciu minutach krzykaniny, jakby nigdy nic wzięły się pod rękę i z uśmiechem oddaliły w nieznanym kierunku. Może to jakiś flashmob tylko?:D<br />
<br />
Aha, bohaterki były dobrze po 60tce :D