Wyprawa całą rodzinką: 1 dzień we Wrocławiu - 20 keszy - 18 podejść (+2 rozgrzebane) - 13 znalezionych - 9 rekomendacji (inaczej się nie dało) - I love this city :)<br />
To pierwszy z keszy, które odpuściliśmy. Kochamy miłością czystą ekipy typu "polcia&szymaneq", które wiedzą lepiej jak autor chciał schować. I jak nam było za prosto to domaskuję. Dajcie koniecznie znać jak się będziecie wybierać do Warszawy to Wam specjalnie domaskuję, te z którymi sam miałem problemy. <br />
Tak czy owak: bardzo dziękujemy za kesz

szkoda jednak, że naście minut w 4 osoby nie wystarczyło na znalezienie tego kesza. <br />
Pewnie jak wrócimy i znajdziemy to damy gwiazdkę. Ale póki co wszyscy odchodzimy z niesmakiem.