kapitalne miejsce! las, opuszczone budynki, zarośnięte drogi... z morrison-1986 mieliśmy trochę czasu na zwiedzanie, weszliśmy od strony płotu. sam schron też fajny, a żeby dostać się do dziury przydają się minimalne umiejętności alpinistyczne
żab mnóstwo, biedne wlazły i nie mogą wyjść.<br />
kesz nr 6 podczas rowerowej wyprawy.<br />
bez wymiany, dziękuję za skrzynkę!