he
nie przeczytalem wpisow i spotkalo mnie to samo
wyladowalismy nie po tej stronie rzeki
miny musielismy miec nietegie
krotka narada jeden odwazny i przeprawa w gatkach na druga strone (odwazny zwie sie Zulek)
po drugiej stronie troche poszukiwan i zaliczone pokrzywy kiedy mial zrezygnowac znalazl skrzynke :)