Oj Plebku, to miejsce chyba nie będzie miało powodzenia. Przetrzepaliśmy każdy skrawek parapetu, ale nigdzie nie było kesza. Obawiam się, że właściciele mogli dostrzec jak go zakładałeś, albo najzwyczajniej spadł. Przespaceruj się raz jeszcze, ale polecam zmiane położenia kesza :<