Już "manewry" na zaśnieżonym parkingu przed Jaszczurówką wskazywały, że będzie ciężko

ale niezrażeni tym faktem dotrliśmy do przepięknego Kościółka - obowiązkowego przystanku podczas pobytu w Tatrach! Gdy przechodzący turyści oddalili się na bezpieczną odległość zaczęło się "zdobywanie cache"

Ika została na dole zapewniając "fotokujkę" a Ja brnąłem w śniegu (grubo ponad kolana a miejscami i więcej) w stronę cache... wydaje mi się że dotarłem na miejsce ukrycia, ale ilość śniegu uniemożliwiała skuteczne dotarcie do niego

podczas kolejnej wizyty w okolicy na pewno spróbujemy ponownie... Pozdrawiamy Ika plus Plusz
Afbeeldingen in deze log:obmyślanie planu śnieżnej wspinaczki