Choć podróż rowerem kusiła, to do finału brakowało nam niedostępnych Aleji Solidarności i wskazówki, której zapomnieliśmy spisać na jednym z etepów. Wsiedliśmy więc w tramwaj (całość zaliczaliśmy pieszo), żeby klimatycznie zakończyć serię powrotem do domu Pestką właśniePo finał jeszcze wrócimy! Dzięki, DFTBA! :)