Poszukiwania tego kesza zmasakrowały nerwy degrindolady i moje + tnące komary i końskie muchy na polanie podczas wędrówki do skrzynki. GPS pływał jak mała łódka podczas sztormu, chciałem się poddać na wstępie ale degrindolada sie uparła. Bez spojlaka ani rusz. Bez wymiany. TFTC.