2012-08-07 22:36
legokid
(1414)
- Komentarz
Byłem. Niestety drabiny juz nie ma. Chodzenia górą się obawiałem bo wspinając się deska której się przytrzymałem spadła mi na głowę, a podsadzić nie było kogo. Bez latarki i tak nie wiedziałem z której strony szukać. Pewnie wrócę gdy będę jechał na Bydzię. Miejsce bardzo urokliwe tym większa szkoda, że kesz nie został ukryty w łatwiejszym do zdobycia miejscu.