2012-08-05 18:19
Stryker
(2107)
- Gevonden
Ha, akurat zgłodniałem to bar mleczny był jak znalazł. Zamówiłem flaczki - "nie ma!", zapytałem o bigos - ta sama odpowiedź. Już bez wiary w sukces, ale chciałem zamówić schabowego. Jaka była odpowiedź? No nie ma! Okazuje się, że w tym barze to tylko Pani Hela jest. O ile jest ktoś w ogóle. I weź tu człowieku później głodny na sexmisję jedź! Poratowałem się bananem z plecaka..