Znaleziona na dobry początek wycieczki z Naruu
Tylko jak tu sięgnąć do początku, gdy takie emocje towarzyszyły zakończeniu wspólnej tułaczki?! Było miło, kulturalnie, taka kultura towarzyszyła przez cały dzień zresztą
Samo miejsce ukrycia kesza wytypowaliśmy z daleka. Tacy czyściutcy, rześcy i jeszcze ogarnięci przycupnęliśmy na ławeczce, żeby nacieszyć oko przyjemnym parkiem i dworkiem. Dzięki.