Jak pierwszy raz zobaczyłem opis tej skrzynki to myślałem, że trzeba włazić na górę na słup linii wysokiego napięcia, na szczęście tak źle nie jest. Znaleziona za drugim razem, po konsultacji z jednym z poprzednich znalazców, chociaż wcale tak trudno nie było, ja po prostu mało spostrzegawczy jestem