FTF z wesołą ekipą - tutaj zaczęły się prawdziwe wyścigi. Pieszo dobiegliśmy pierwsi, ale reszta deptała nam po piętachKordy faktycznie przestrzelone, bo polecieliśmy o 17 m za dalekoZe względu na porę i to, że KZKGop jeździ jak jeździ, w tym miejscu ze smutkiem odpuściliśmy projekt z myślą, że niedługo wrócimy go dokończyć. Dziękujemy wszystkim za świetną zabawę, pozdrawiamy, Kasia i Michał.