Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Sonderwerk / GFS    {{found}} 40x {{not_found}} 3x {{log_note}} 4x  

654793 2012-07-31 17:19 Dzyndzolina (user activity1122) - Znaleziona

Tak, ten kesz jest potwierdzeniem, że farbowanie wierzchniej części głowy wpływa na jej zawartość. Se przyjeżdzam na moim perpetum-rowerum (całe 25km po kesza). Mapa pokazuje, że rzeczony bunkierek jest po mej prawej, więc dawaj w teren. Kij, że zarośla jakieś gigantyczne, kij, że zdjęcie dostępne - będę ekstra, dam rade bez:)Penetracje budynku czas zacząć - każda rura, rurka, rurerunia - przegrzebana. No ale opon z jednego z wpisów - ni ma.. No ale co tam. Po 45 minut siedzenia w ciemnościach - poddałam się. Wychodzę na światłość, postanawiam sobie odbić pobliskim mulciakiem. Tam poknociłam jeszcze bardziej, ale za to oświeciło mnie - oj boleśnie. Dzyndzolino: geniuszu plastikowy - TO NIE TEN BUNKIER! Jak już odnalazłam właściwy - kesza szybko namierzyłam. Ogólnie da się przejść w zandalach nawet, tylko uważać trzeba na wciągające bagna:)Akurat podczas zdobywania kesza (w obu bunkrach:)w okolicy słychać było jakieś wybuchy - wewnątrz wrażenia dźwiękowe takie, że aż ciary po plecach przechodziły.

Mocny kesz - oswoił trochę lęków i pokazał, że nie warto wierzyć ślepo GPSowi, lepiej GFSowi i jego opisom :)

TFTC!