Krople miętowe, to był strzał w dziesiątkę.Chronią przed komarami , chyba zabezpieczają skrzynkę przed małymi leśnymi potworami, a w trudnych chwilach można się napić. Agata, jak skorzystała z ostatniej wymienionej metody, to przez pół godziny takimi dziwnymi pomysłami rzucała, ze cho, cho. Skrzyneczka pierwszoklaśna.