2009-02-04 00:00
tATO
(4035)
- Komentarz
Jak już byliśmy w okolicy (w celu zdobycia torów do szpitala) to podjechaliśmy tutaj sprawdzić, czy płot stoi. Bo jak stoi to miejsce było oczywiste (przy poprzedniej wizycie).<br />
No i mimo, że ciągle się ktoś kręcił, lekko na bezczela kole ósmej wieczorem pierwszy etap zaliczyliśmy.<br />
Nie skończyliśmy multaka, bo mieliśmy mało czasu i jeszcze dwie skrzynki na celowniku, ale to pewnie kwestia nieodległego czasu.