Skrzynka podjęta wczoraj lecz wpis robę dziś gdy emocje opadły. Chociaż Pan Stryker trzymał mnie abym nie spadł to i tak przeżycie było nie do opisania. Nawet Karol Musioł zaczął się kiwać na boki ze strachu. Na szczęście bezpiecznie skończyła się wyprawa po tego kesza. TFTC Pozdrawiamy Cichy i Magdalena.