2012-07-16 16:05
buniaczek
(2756)
- Znaleziona
Zasapane starsze panie musiały nagle klapnąć i odpocząć... Potem ntu przejęła odpowiedzialną fuchę wypatrywania ewentualnych wyglądaczy okiennych, co bym zbytniego wytrzeszczu nie doznała. Po rękawku przemaszerował tluściutki pajączek energicznie strzepnięty w otchłań (i tu na szczęście obyło się bez zbędnego, a tak wskazanego w zaistniałej sytuacji wrzasku). Tak podjęty kesz zaskoczyła nas uroczym logbookiem. Natalia dokonała jeszcze reperacji uszczelniających i postanowiłyśmy zakończyć odpoczynek. Przy okazji dzięki za pokazanie miejsca, rzadko bywam w tych okolicach.