Znaleziona ze starą znajomą. Już myślałam, że nie damy rady podnieść tego żelaztra przy wejściu, ale po wielu próbach się udało:) Na początku też zeszłyśmy za nisko, ale zrezygnowałyśmy z tamtej trasy, gdy tylko muł wciągną moją ręke... Ogólnie jestem pod dużym wrażeniem, kesz po prostu niesamowity, najlepszy na jakim jak dotąd byłam

. Ze środa zgarnełam krecika, no i brykiet^^ Na serio gorąco polecam:) P.S. Daję gwiazdkę :)