Logs Blackmailbox
47x
1x
0x
2012-07-02 12:01
Justin
(
391)
- Gevonden
Właściwie jeszcze podczas II Staszowskiego keszowania, w niedzielnych godzinach wieczornych wraz z Reisenden, Kostuchą i w towarzystwie założyciela. W ogóle wielkie dzięki za umożliwienie podjęcia tej skrzynki, pewnie piechotką byśmy się nie zdecydowały.
Podejmowanie skrzynki należało do zaiście ekstremalnych. Ale to już chyba będzie tradycją przy twoich skrzynkach.
Ciemna noc i po haśle MG wpadamy do auta. Mimo błysków i grzmotów jedziemy dalej. Po wysiadce z samochodu nie przegoniły nas nawet ogromne krople zwiastujące potężną ulewę. Ale znów nas nic nie powstrzymało. Lecimy ile sił w nogach. Odblaski ledwie widoczne w smugach deszczu. Drugi etap dopadła Kostucha, biegiem do trzeciego etapu. Nie było nam dane dokładnie obejrzeć skrzynki, ale na pierwszy rzut widać wkład w jej wykonanie. W drodze powrotnej nie obyło się bez upadków, mokro jak licho. Urazy kostki, kolan, dłoni będą nam przypominać o tej skrzynce xD Ale warto było stracić trochę rozwagi żeby tym mocnym akcentem kończyć staszowskie keszowanie. Po powrocie ucieszone widokiem grillujących na naszej werandzie =)
Za wyjątkowy, burzliwy klimat podejmowania skrzynki, za projekt, który debiutuje w świętokrzyskim i w ogóle wszystko wokół przyznaję zieloną gwiazdę. Ciekawe czy kolejne Twoje skrzynki przyniosą tyle emocji... xD TFTC!