Nie sądziłem, że to będzie takie trudne. 2h kopania saperką i nic... deszcz zmył wszystkie ślady naruszenia gleby przez założyciela... Moim zdaniem przydałaby się jakaś podpowiedź, w innym przypadku przyjeżdżam traktorem i uskutecznię orkę

Podczas kopania natrafiłem na sporo żelastwa (zapewne pozostałości po bombach) Następnym razem postaram się zacząć kopać wcześniej, bo po ciemku nie ma co