Chwilkę szukania było, ale jako, że podejrzewaliśmy jakiś ciekawy patent to się udało. Trochę denerwują szybko przejeżdżające samochody, bo Projekt KD raczej kojarzył nam się z kamiennymi znakami w środku leśnej głuszy. Dzięki za kesza. Pozdrawiamy Ania i Marcin