Rewelacja! Jak wiedziałem, że jadę do Łomianek, to stwierdziłem, że muszę tam podjechać i tak też się stało. Miejsce jest wielce ciekawe, lecz płakać się chce na daleko posuniętą dewastację terenu i wyposażenia. Samo zdobycie kesza odbyło się przy ciągłym narzekaniu ojca na niebezpieczeńswto itp. Mimo to udało mi się podjąć skrzynkę, która znajduje się w dosyć nietypowym miejscu. Pozdrawiam