Za pierwszym podejściem rano nie znaleźliśmy i zrezygnowaliśmy. Ale potem doczytaliśmy, że to jest skrzynka MAŁA, a my szykaliśmy jakiegoś bydlaka, stosownego do rozmiaru dziupli... Popołudniowym podejściem się udało. Tylkowpis, bo geokret się nie zmieścił...